Znużenie występuje wtedy, gdy jakaś czynność mogłaby być wykonywana bezrefleksyjnie, ale przeszkadzają temu czynniki zewnętrzne. Przykład: jeżeli trzeba tylko przesuwać przedmioty na pasie transmisyjnym, to można by to zadanie wykonywać bezrefleksyjnie. Jednakże wyobraźmy sobie, że w trakcie przesuwania przedmiotów ostry nóż przecina każdy z nich na pół. Potencjalna możliwość utraty palca może podtrzymywać naszą uwagę. Jednakże uważanie na coś bez dokonywania nowych spostrzeżeń będzie prawdopodobnie wymagać wysiłku. Jeżeli ktoś refleksyjnie zajmie się wynajdywaniem nowych sposobów wykonywania zadania, czas będzie mijał szybko. Jeżeli nie będzie dokonywać nowych rozróżnień oraz nie pozwoli sobie na wykonywanie zadania bezrefleksyjnie, prawdopodobnie będzie odczuwać znużenie. W każdym razie istotne jest stwierdzenie, że refleksyjność nie musi być trudna.Refleksyjność była błędnie rozumiana jako wymagająca większego wysiłku niż bezrefleksyjność. Przypuszcza się jednak, że w obu przypadkach wysiłek jest ten sam. Może wydawać się, że refleksyjność wymaga więcej wysiłku, jeżeli treść jest trudna lub negatywna. Jeżeli próbując rozwiązać problem rezygnuje się z powodu wyczerpania, to nie dlatego, że męcząca jest refleksyjność (dokonywanie nowych rozróżnień). Bardziej wyczerpująca przy próbach rozwiązania trudnego problemu jest prawdopodobnie osobista niemożność odrzucenia wcześniejszych kategorii lub też emocjonalne napięcie towarzyszące myśli, że powinno się umieć rozwiązać ten problem.